Tabletki
Jeśli chcecie wiedzieć więcej o tabletkach przy schizofrenii przejdźcie od razu do tego punktu. Gdy miałam 3-4 lata podejrzewano u mnie astmę. Niestety w wyniku leków, które mi podano zaczęłam się dusić. Biegałam po całym mieszkaniu nie mogąc złapać tchu. Rodzice wezwali karetkę był to mój jedyny przejazd na sygnale. W ambulansie ratownik zapytał się, czy chcę tlen. Odmówiłam. Jedyne co później pamiętam to to, że obudziłam się rano w łóżku szpitalnym (pojechałam tam wieczorem). Dostałam misia. Okazało się, że mogę już jechać do domu. Jednak mimo, że mieliśmy wykupione najlepsze ubezpieczenie to zażądano od nas zapłacenia 8 tysięcy guldenów holenderskich (mieszkaliśmy w Holandii). Jednak udało się tak to załatwić, że nie musieliśmy płacić. Misia, którego zostawiłam w szpitalu przysłali mi pocztą. Przez kilka lat miałam inhalator, którego codziennie musiałam używać. W tym samym czasie brałam Zyrtec bo myślano, że mam aler...