Posty

Domowy Escape Roome dla fana Harrego Pottera

Obraz
     Mimo, że ten post będzie typowo luźnym postem to nie martwcie się powrócimy jeszcze do trudniejszych i poważniejszych tematów. Stwierdziłam, że właśnie od nich przyda nam się odpoczynek.       Tak więc, że niedawno były święta chciałam, żeby były wyjątkowe dla mojej najmłodszej siostry. Niestety wiadomo jak to teraz jest, wszechobecny wirus, kwarantanna, zamknięte sklepy, a także brak śniegu. Idąc tym tropem pomyślałam, że przydałoby się coś ekstra zrobić w te święta. Już w październiku zaczęłam kombinować co by tu zrobić i wpadłam na mój dawny, lecz nie wykorzystany pomysł, a mianowicie w całym domu postanowiłam porozstawiać zagadki związane z Harrym Potterem, którego najmłodsza siostra od niedawna uwielbia. Wy nazwalibyście to Escape Roomem, ale dla mnie wiele lat temu, gdy przynajmniej w Polsce o czymś takim nie słyszano, było czymś nowym co sama wymyśliłam. Miała to być wówczas niespodzianka dla średniej siostry, jednak nie została wykorzystana; wtedy zamiast w końcowym

Mam 22 lata i nigdy nie byłam w związku

Obraz
      Ten post nie będzie narzekaniem, że nikomu się nie podobam, czy też nikt mnie nigdy nie pokocha. Nie, ten post będzie wyjaśnieniem dlaczego nigdy nie miałam chłopaka i dlaczego wątpię w zmianę tego stanu.          Sama nie wiem od czego zacząć. Może standardowo od samego początku. Kiedy byłam mała, czyli mając pomiędzy pierwszym, a piątym rokiem życia mieszkałam w Holandii. Życie tam wtedy bardzo mi się podobało. Mam stamtąd wiele pięknych wspomnień. Jednak poza nimi w głowie utknęło mi to jedno. Kiedy tata wpadł w szał mama uciekła przed nim do sypialni, a ja siedziałam z nią w jednym pokoju i trzymałam drzwi od środka. Tata próbował je otworzyć i wrzeszczał. Sama nie wiem jakim cudem utrzymałam drzwi mając zaledwie ok.  4 lat. Nie wiem, czy taka sytuacja zdążyła się raz, czy więcej razy. Mimo odzyskania przeze mnie pamięci to tego nie jestem pewna.        Przejdźmy do polskiego przedszkola. Już tam zaczęłam być wyśmiewana i odstawiana na bok. Głównie przez chłopców. Wrócimy jes

Schizofrenia - jak radzę sobie w codziennym życiu, o moim hobby.

Obraz
       Jak wiecie choruję na schizofrenię. Jest to część mnie, która przeszkadza mi żyć w społeczeństwie. Przez nią jestem nieufna w stosunku do obcych osób. Panicznie się ich boję. Denerwuje się, gdy ktoś nieznajomy próbuje zacząć rozmowę. Zagaduje mnie nawet przyjaźnie. Mam wtedy ochotę uciec. Zastanawiam się o co chodzi takiej osobie? Czy chce mnie skrzywdzić? Czy chce osiągnąć   jakieś korzyści? Dlaczego tak naprawdę jest dla mnie miły? Nie wierzę, że obca osoba mogłaby bezinteresownie do mnie odezwać. Przecież musi mieć jakiś powód! Takie moje codzienne rozważania psują wiele potencjalnych znajomości. Jak widzicie nie umiem odczytywać intencji innych osób. Nigdy nie wiem, czy dana osoba jest do mnie nastawiona negatywnie, czy pozytywnie. Często jestem miła w chwili, gdy nie powinnam, bo ktoś jest dla mnie w danym momencie wredny. Potrafię także unikać kontaktu z osobą, która jest dla mnie najzwyczajniej w świecie miła.        Chyba łatwo się domyślić, że nie mam wielu znajomyc

Odzyskałam pamięć?!

Obraz
     Tak, to nie clickbait mogę stwierdzić, że odzyskałam pamięć.  Przecież jakiś czas temu pisałam, że utraciłam większość życia .  Ale od początku, jak to się stało, że ją odzyskałam ?       W lipcu tego roku zatrudniłam się w biurze na okres letni. Potrzebowano pracownika jedynie na te kilka miesięcy. Na dzień dobry dano mi spory stos papierów. Każda kartka była zapisana instrukcją do systemu komputerowego lub zasadami prawnymi, które trzeba było zapamiętać. Na początku byłam wystraszona ilością materiału. Mam problemy z pamięcią, jak ja to ogarnę?      Uczyłam się kawałek po kawałku. Czułam jak mój umysł rozszerza się i niczym w plastelinie mogę w nim rzeźbić. Zarówno w trakcie takich intensywnych sesji jak i pomiędzy nimi wspomnienia napływały falami. Jedno za drugim jawiły mi się przed oczyma wyobraźni. Odczuwałam emocje, które czułam, gdy przeżywałam daną chwilę. Uczucie przypominania sobie własnego życia jest czymś niesamowitym. To jakbyś się odradzał i przeżywał wszys

Jak to jest mieć schizofrenię? Na początku brania leków

Obraz
Kontynuacja posta „Jak to jest mieć schizofrenię? Przed lekami”     Po ostatnich badaniach, które nic nie dały zmieniłam neurologa. Lekarz do którego poszłam był doświadczonym ordynatorem przyjmującym, także prywatnie w swoim gabinecie. Gdy tylko sprawdził moją dokumentację i wypytał się o objawy postawił diagnozę psychoza. Przepisał mi lekarstwa i powiedział, że będziemy walczyć, aby psychoza nie zmieniła się w schizofrenie. Niestety po pół roku walki nadeszły pierwsze głosy, które słyszałam bez przerwy od kiedy się obudziłam do momentu kiedy szłam spać.      Nowy neurolog przepisał mi inne tabletki, abym nie słyszała głosów. Tabletki miały zacząć działać prawidłowo po sześciu tygodniach. Jednak te sześć tygodni było koszmarem. Głosy nie dawały mi spokoju. Wyzywały mnie od najgorszych i komentowały negatywnie każdy mój ruch. Wyzwiska leciały jedno po drugim. Myślałam, że oszaleje. To tak jakby w głowie mieć swojego najgorszego i nie móc nic z tym zrobić, ponieważ jest częścią Cieb

Jak to jest mieć schizofrenię? Przed lekami.

Obraz
   Żeby przeczytać tego posta musisz się wczuć. Nie czytaj na szybko. Poczuj to co czułam ja.                                                                   02.05.2016 r.    12.00 - Dzień dobry. Czy dodzwoniłam się do pani K.? To dobrze. Pani córka źle się czuje.    Takie rozmowy moja wychowawczyni prowadzi z moją mamą codziennie od dwóch tygodni. Nie chce mamy wyciągać z pracy. Nie chce, aby ją zwolnili. Jednak codziennie o tej samej porze musi po mnie przyjeżdżać. Mam tak silne zawroty głowy, że sama nie potrafię sama prosto iść, a przed oczami tak mi się dwoi i troi, że gdy patrzę na czyjąś twarz nie wiem, która jest prawdziwa. Ta pierwsza, druga, czy trzecia.       Gdy wychodzę z mamą pod pachę ze szkoły zaczyna padać. Pada na mnie pierwsza kropla. Czuję  jak kropla przenika przez wszystkie warstwy skóry, tłuszczu i mięśni i wnika w kości. Oczywiście tak nie jest. To tylko moje odczucia.       Głowę przeszywa mi potężny ból głowy. Czuję go nie przerwanie od ki

Mój pierwszy podcast

     Dawno temu zapytałam się was, czy bylibyście zainteresowani podcastem, wiele z was odpowiedziało entuzjazmem na moją propozycję przez co powstał mój pierwszy podcast, do którego link znajdziecie poniżej. Jest to krótka zapowiedź tego co w późniejszym czasie znajdziecie na moim kanale ;)           https://www.youtube.com/watch?v=_64lDZtIgZ8