Głosy

             Witajcie!!!

     Rozsiądźcie się wygodnie. Załóżcie słuchawki. Głośność ustawcie tak, aby było głośno, ale bez  pękających bębenków. Spróbujcie posłuchać poniższego nagrania i w tym czasie coś przeczytać lub nauczyć się czegoś, gdy obejrzycie i spróbujecie podjąć wyzwanie zejdźcie poniżej.




       Jak wam poszło? Głosy to jeden ze "sławniejszych" objawów schizofrenii. Mój lekarz stwierdził, że są to moje myśli. Jednak po 1,5 roku ciągłego "przebywania" z nimi plus aktualnie 6 miesięcy bez nich nadal nie mogę w to uwierzyć. Obrażały one każdego kto koło mnie przechodził nieważne, czy znajomy, czy nie. Mnie wyzywały od najgorszych, czepiały się najdrobniejszych szczegółów. 
A to przejęzyczyłam się, czy potknęłam. To wszystko musiało zostać przez nie skomentowane. Irytowały mnie i nie dawały się na niczym skupić. Krzyczałam na nie w myślach jednak to nic nie dawało. Nadal ze mnie szydziły. Na szczęście 6 miesięcy temu lekarz wypisał mi odpowiednie dawki leków od tamtej pory mam spokój. Przez pierwszy tydzień miałam tak cicho w głowie, że wymyślałam własne głosy, jednak robiłam to tak nieudolnie, że po czasie odpuściłam. Nareszcie mogę myśleć w spokoju.

Komentarze

  1. jakoś mi się udało,
    Nie wiem czemu ale nie czułam się dziwnie słuchając tego :/
    Jedyne co po tym czułam to ból głowy bo włączyłam sobie głośno

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Domowy Escape Roome dla fana Harrego Pottera

Mam 22 lata i nigdy nie byłam w związku

Schizofrenia na Youtube